-
Watch Online / «Thrall: Zmierzch Aspektów” Christie Golden: pobierz fb2, czytaj online
O książce: rok / Godzina Zmierzchu. Mówiła o tym na spotkaniu, próbując dotrzeć do innych, ale jej ostrzeżenie zostało zlekceważone; tylko mały fragment... czegoś dużego... został szybko zmieciony jak śmieci przez ciężko pracującą miotłę. A jednak... Zacisnęła dolną wargę między zębami, myśląc, że to największe wyzwanie, przed jakim stanęły stada smoków, ale nie wiedziała, z kim będą walczyć. Może nadejść bardzo szybko... lub po pewnym czasie. Czy to miało coś wspólnego z powrotem Deathwinga? Oczywiście, że musiało... czy nie? To pęknięcie świata było jedną z najstraszniejszych katastrof, jakie kiedykolwiek spotkały Azeroth. Jak mogła przekonać innych o złowrogiej naturze sytuacji, skoro sama nie była w stanie jej jasno zrozumieć? Jej słowa nie były niczym więcej niż przejawem irytacji i frustracji. Ale jednego wiedziała na pewno. W tej układance wciąż brakowało wielu elementów, ale istniał jeden główny fragment, od którego trzeba było zacząć budować cały obraz. To był bardzo dziwny element, nieprawdopodobny i nie była pewna, jak by do siebie pasował. Wiedziała tylko, że to się połączy. Ysera widziała go unoszącego się w jej Śnie. Wydawało się, że zna jego rolę w świecie, ale w jakiś sposób teraz coś wyjątkowego – była tego pewna, chociaż nie do końca rozumiała dlaczego – sprawiło, że zaczęła się zastanawiać, czy widziała pełny zakres jego wkładu w Azeroth. On nie. t. był smokiem. Ale w swoim sercu trzymał wszystkie aspiracje rodziny smoków – czy o tym wiedział, czy nie. Oscylował pomiędzy dwoma światami – ale nie starał się nimi zarządzać, dowodzić ani ich niszczyć. Był wyjątkowy. Pochyliła głowę, pozwalając wiatrowi bawić się jej długimi, zielonymi włosami. Być może dlatego wszystko układało się po jego myśli. Nawet Aspekty nie były istotami wyjątkowymi, chociaż każdy miał unikalne zdolności. Nie było jednego, ale pięciu od samego początku, kiedy tytani przybyli i podzielili się z nimi swoją mocą dla dobra Azeroth. Teraz jest ich czterech, ale wkrótce znów będzie ich pięciu, kiedy niebieska rasa zdecyduje, kogo wybrać na swojego nowego przywódcę. Jednak Thrall był tylko jednym takim stworzeniem.